środa, 22 listopada 2017

Co wiemy o Mistfall? :) - Star Stable Online

Hejo 😀

Pomyślałam, że skoro zbliża się grudzień, a wraz z nim nadejście Mistfall, to warto zebrać do kupy kilka informacji o tym jakże magicznym miejscu 😃 Zatem zapraszam do lektury 😀

1. Obszar


Zespół SSO w jednym wpisie na swojej stronie, mówił że Mistfall zostanie podzielone na 3 części, z czego ta największa zostanie wypuszczona najpierw. Z moich obserwacji wynika że będzie sięgać jakoś dotąd:


To całkiem sporo 😛 Przy czym ujście rzeki, które dobrze widać z PPK nadawałoby się na dzielnicę mieszkalną, lub całkiem dziką (ew. miejsce zamieszkania jakiegoś pustelnika).



2. Komunikacja


W JCP jest fryzjer(ka) który przybył z Mistfall właśnie. Oprócz cudownych fryzur (Stella dostała blond z warkoczem 💛), jest jeszcze coś, co przykuwa uwagę, a mianowicie różowa (!) podwózka na jednym z obrazów wiszących w salonie. Wydaje mi się, że Mistfall pod tym względem jest podobne do Epony. No bo Epona jest w Urodzajnych Hrabstwach (dalej UH), ale to tak jakby osobny teren. Tu będzie to samo, tyle że rolę UH będzie spełniać cała Srebrna Polana, a rolę Epony - Mistfall właśnie 😀

Poza tym, wspominałam wyżej o zatoce. Możliwe, że zrobią tam prom, ale szczerze w to wątpię, bo skoro ma być tam podwózka... 😕 Promy z reguły zawożą nas tam gdzie są różnie systemy podwózek (UH - niebieski, DZW - czerwony, SP - różowy, a na PPK nie ma xD), a Mistfall już w jednym systemie jest 😜

3. Stajnia i konie


Ostatnio czytałam bloga Mel, i natrafiłam tam (dobra, był na wierzchu xD) na post, w którym była mowa o tym, że może pojawić się tam stajnia! 😁 *trza zachować 25 SC w razie co xD*
Ale nawet jeśli stajni tam nie będzie, to konie do kupienia już na pewno!! (a przynajmniej na 90% 😂) Wywróżyłam to z folderu Data, swoją drogą, warto tam czasem zajrzeć 😛


4. Cywilizacja


Czytając aktualności, dowiedziałam się że SSO wybrało kolejnych ambasadorów, a przy okazji widziałam zajawkę tego, jak może wyglądać jakaś wioska/miasteczko w Mistfall!
Tutaj i tutaj są linki to wpisów ☺


5. Dundull...


Cóż to takiego? Ni mom pojęcia, ale pliki tego "cosia" doszły niedawno, więc możliwe że to obszar w terenie o którym gdybiemy. Poza tym, są tam takie kwiatki...



Czy Dundull to stajnia? 😱 Ja mam nadzieję xD


6. Podsumowanie


No cóż, teren zapowiada się świetnie! 😍 Mam nadzieję, że zrobią go jak najszybciej, bo nie mogę się doczekać! xD

Dajcie znać czy wiecie o czymś jeszcze na temat Mistfall, chętnie poczytam 😀

/Patison

PS. Tak, wiem że dodali funkcję dzikiego konia, i się tym jaram! 😆




piątek, 17 listopada 2017

Biedne Utwory #2

Hello! 😀

Tak wiem, dawno nie było postu, a to przez mój notoryczny brak czasu/weny/chcenia itp....
Ale dobrze, że się wreszcie zmotywowałam! 😆 Zatem dziś moja top lista z ostatniego tygodnia ☺

1. Zacznijmy od czegoś na poprawę humoru *przynajmniej mojego xd*, a mianowicie Pet Shop Boys - Always On My Mind. Wiecie, pewnie niektórzy twierdzą, że to kicz, że blee, fuj, pfff, ale z moich obserwacji wynika, że wystarczy z 5 razy tego posłuchać i wpada w ucho 😉

2. Jak już jesteśmy na Pet Shop Boys, to ostatnimi czasy katuję jeszcze It's A Sin. To przynajmniej nie jest marmolada o tym, że się zakochał, a nie może z nią być/jest gejem i go prześladują/mieszka na Madagaskarze i nie ma hajsu na samolot/itpidt, tylko o trochę poważniejszym problemie, jakim jest nadmierna przesadność pewnej religii co do tego, co jest grzechem, a co nie. W efekcie podmiot liryczny ma poczucie winy, ale tak na prawdę nie ma ku temu powodów ☺ Myślę, że jak nie melodia, to chociaż przesłanie spoko ☺

3. Rocka z reguły nie lubię, zwłaszcza jak ktoś "drze jape", jak to kiedyś zasłyszałam, ale jeśli ta piosenka zalicza się do ów gatunku, to taka antyrockowa nie jestem 😛 Chodzi mi o ZZ Top - Gimme All Your Lovin'. Może tekst jest banalny, ale da się posłuchać 😀 No i nadaje się do samochodu 😛 *osobiście testowałam 😂*

4. Rzucę jeszcze Alphaville - Sounds Like A Melody, bo też mi się dobrze do pisania i robienia szablonów na Testing Arei tego słucha 😀

To by chyba było tyle, jednak nie myślcie sobie, że słucham 4 utworów na krzyż, co to to nie 😂 Inne utwory, są jeszcze w pierwszej części tej serii, więc komu mało, tego odsyłam ☺

/Patison

PS. *nie na temat* Otworzyli u nas Deichmana i mam zamiar iść w weekend paczać na kapcie 🐶, bo jak byłam w Jeleniej Górze w poniedziałek, to mama mi obiecała takie na mikołajki 😂 To pewnie dlatego że ją ubłagałam (a najtańsze nie są), a druga strona jest taka, że chodzę po podłodze w samych skarpetach, a ogrzewania podłogowego, to my niestety nie mamy 😐


sobota, 4 listopada 2017

Nowiutki szablon na SpaceLips:* !!!

Hejka! 😀

Dziś jest superancki dzień, ponieważ zmieniam szablon na blogu 😃 Nie różni się on jakoś szczególnie od poprzedniego, głównie kilka zmian kosmetycznych. Ale te zmiany kosztowały mnie całe wczorajsze popołudnie i wieczór! Dlatego takam dumna z niego 😀 Korzystałam przy tym z bloga Blonparia i instukcji tam zamieszczonych 😊

Dajcie znać, czy i gdzie widzicie różnice, i czy się podoba 😁
/Patison



PS. Posty z SSO powinny pojawić się na tygodniu 😉
PS2. Skoro "całe wczorajsze popołudnie..." to na Testing Arei jest pewnie nowy szablon... 😏
PS3. Info dla czytających z telefonów - ogólnie cały blog wygląda lepiej w wersji na komputery ☺

piątek, 3 listopada 2017

Moja własna Area Testowa i zabawa z szablonami na blogi :P

Heluł ☺
Ostatnio czytając bloga Blonparia natrafiłam na post pokazujący krok po kroku, jak zrobić szablon. Pomyślałam, czemu nie, tylko że wolałam tego nie robić na SpaceLips:*. Postanowiłam więc założyć bloga testowego i oto przedstawiam...


*wielka marka rośnie xd*
Nazwa może nie jakaś wyszukana, ale skoro blog ten, to moja prywatna piaskownica, to co mi szkodzi? 😛 Oczywiście zostawiam link tu (a w przyszłości może gdzieś jeszcze?) żeby każdy mógł wejść i popaczać na moje wypociny 😃

Postów raczej tam nie będzie (chyba że jakieś bez sensu dla sprawdzenia jak wygląda całokształt), więc prosz mi nie spamić, że nic tam nie ma 😉

Mam więc nadzieję, że ktoś wpadnie i popatrzy na to, co tam wyprawiam 😀
/Patison

PS. Ogłaszam wszem i wobec że zaczynam walkę z emoji nałogiem! Już ograniczam ilość buziek w tekście do mojego minimum 😀 *słucha George'a Michaela i jej się full romantix klimat udziela xd*
PS2. Możecie coś do mnie napisać na tamtym blogu w komentarzu pod na razie jedynym postem jaki tam jest :P

czwartek, 2 listopada 2017

Poradnik: Jak przetrwać aktualizację 01.11. 2017 - Star Stable Online

Hejka!
Dziś nastały ciężkie (dla wielu) czasy, a mianowicie zmiana wyglądu i animacji naszej postaci. W związku z tym, że duża część osób nie ma siły grać lub deklaruje odejście z SSO, przygotowałam mały poradnik jak to przeżyć i nie zwariować 😉

środa, 1 listopada 2017

Biedne Utwory #1

*Ja ja je coco jamboo, ja ja je! xD*
Elo pomelo 😀
Pewnie się zastanawiacie, o co kaman z nazwą dzisiejszego posta 😕 Chodzi o to, że

wtorek, 31 października 2017

Nowe konto, nowe zdjęcie :D

Hey Yo!
Jak może niektórzy z was zauwżyli, w starych postach widnieję jako Patrycja Samborska i mam na profilowym zdjęcie konia na różowym tle. Blogger oferuje mi stworzenie osobnego profilu na bloga, a ja dałam się naciągnąć i skorzystałam 😛 Od dnia dzisiejszego jestem na SpaceLips:* jako Patison 😀

sobota, 28 października 2017

Dlaczemu jest tak mało zielonych ciuchów?! 😭 (Star Stable Online)

*😭😭😭😭*
Hejosy, naczosy 😛
Dzisiaj mam zamiar rozwodzić się i wylewać swoje żale (to nie to samo?!) na zielone ciuchy w SSO.
A raczej na ich brak 😩

piątek, 27 października 2017

Star Stable Onlinne - Halloweenowa sesja zdjęciowa :D

Elo 😀
Dziś kolejny post w tematyce upiornej 😛 Jak pewnie wiecie, w ostatniej aktualizacji została dodana możliwość "przebrania" naszego Startowca za szkieletora, mumię i zombiaka. Do tego celu potrzeba nam magicznego proszku, który można zakupić w jednym z halloweenowych sklepów lub u Dyniowej Pani. *albo dostać skąd indziej , ale cii... 😉*
Super sprawa i postanowiłam ją twórczo wykorzystać 😛

czwartek, 26 października 2017

Star Stable Online - Spis (niektórych) duchów 2017 :)

Hejo 😀
Jak pewnie zdążyliście zauważyć, nastała jesień, a wraz z nią przyszedł czas na Halloween i poszukiwanie duchów w całym Jorvik.

wtorek, 21 marca 2017

Czy "A Broken Frame" to aż takie dziadostwo? Pewnie że nie ;) [moja opinia]

Elo!

Jedni lubią ten album (ale nie chcą się przyznać :P), a inni twierdzą, że to najgorszy album Depeche Mode, a jeszcze inni kojarzą tylko okładkę. Mowa, rzecz jasna o A Broken Frame, drugim albumie DM. Ale czy on naprawdę jest aż tak zły? Według mnie nie - słyszałam gorsze rzeczy ;P Może omówię każdą piosenkę z osobna, to niektórym się rozjaśni :D

Leave in Silence - rozpoczyna się chórkami w stylu gospel, później dochodzi spokojne brzmienie syntezatora bodajże :P Cała piosenka jest raczej spokojna, tylko gdzie niegdzie i pod koniec robi się trochę mniej nadająca się do poduchy :P

My Secret Garden - To akurat jest utwór do słuchania. Mam wrażenie że nie jest w niektórych momentach wygładzony :/ Dave, jak dla mnie, brzmi trochę jak "migdał" (czyt. Marc Almond). Kwestia Martina jest wpadająca w ucho, nawet bardzo :D Dave dopiero pod koniec przestaje brzmieć jak "migdał". Utwór kończy się nie dość, że nagle, to jeszcze niespodziewanie :/ Jakby ktoś uciął, czy urwał, czy co tam chcecie :P

Monument - ten utwór zaczyna się dość dziwnie, nie bardzo wiem jak to opisać :P Potem wchodzi wokal. W pewnym momencie cała piosenka przywodzi mi na myśl sen jakiegoś pijaka czy cuś :/ Przed oczami jawi mi się Krzywa Wieża w Pizie wraz z trójmiejskim Krzywym Domkiem, w otoczeniu różowych i zgniłozielonych chmur, zatopionych w morskich odmętach. Naprawdę nie wiem co ich siekło na taki utwór :P

Nothing to Fear - zaczyna się niepokojąco, potem utwór kojarzy mi się z disco, a jeszcze później z arabskim serialem (pierwsze skojarzenia). Dalej mam wrażenie, że całość schodzi pod wodę, a potem, to jest już pomieszanie z poplątaniem ;P Końcówka też jest jakaś taka niepokojąca.

See You - Mam wrażenie że właściciele głosów rozbrzmiewających na początku, są u lekarza, który każe rozdziawiać im buzie do badania :P Melodia, która wchodzi potem, bardzo przypadła mi do gustu :D Potem jest tak średnio, ale końcówka wyszła im bardzo dobrze! Śpiewają jakby jeden przez drugiego :P

Satellite - Nie wiem jak się do tego zabrać :/ Tutaj jawi mi się smętny spacer po parku z zachmurzonym niebem w roli głównej. Najlepiej odsłuchać ten utwór samemu :)

The Meaning of Love - o Boże... (xD) ... Tak wiem, wiem, że niektórzy będą się pultać, że pogwałciłam przykazania, ale inaczej, to ja nie mogę :/ Miało wyjść fajnie, wyszło trochę kiczowato :/ Ja nie wiem, co Martin miał wtedy w głowie :P

A Photograph of You - to jest żywe, to jest nawet fajne, ale znów zalatuje mi trochę kiczem :/ Gdy ktoś lub coś gwizda, przychodzą mi na myśl te stare polskie komedie z czasów PRL-a (miałam 'przyjemność' oglądać kilka z nich).

Shouldn't Have Done That - Czy Dave i Martin byli w kościele, czy co? Jakieś organy też tam słychać, więc może...? To co się dzieje później... hm... Tu też nie wiem kto to wymyślił :P Chyba ktoś na alkoholowej fazie ;)

The Sun and the Rainfall- to chyba najlepszy utwór na tej płycie :D Zaczyna się troszeczkę mrocznie, ale potem wchodzą całkiem przyjemne dźwięki. Mam wrażenie, że Dave śpiewa trochę jakby stanął na jakimś zakręcie, gdzieś gdzie jest potrzebna jakaś zmiana (zresztą, z tego co wiem, o tym jest ta piosenka). Na końcu odzywa się Martin, potem Dave, a następnie drugi Dave... zaraz co? A, no tak - magia studia działa ;)

Dla nieznających kontekstu (?) - A Broken Frame został wydany w 1982, jakiś czas po odejściu Vince'a Clarke'a z zespołu. Wtedy Martin musiał stanąć na wysokości zadania i napisać piosenki na następny album :) Pewnie dlatego krążek jest taki niespójny :/ Ja bym radziła podejść do ów albumu, jak do składanki :) Przecież większość ludzi lubi składanki :D {eureka!}

Cała opinia jest pisana trochę na szybko, a to dlatego, że nie chciałam zapomnieć, o co mi na początku chodziło :)

I tradycyjnie - mam nadzieję że ktoś to przeczyta :P I mam nadzieję, że udało mi się Was namówić chociaż do przetestowania tegoż albumu :D
Pat :*

PS. Jestem uzależniona od emotek, dlatego jest ich tak dużo :P
PS2. Ja słuchałam A Broken Frame i innej muzy na TIDALu - Jestem w Play, mam 2 lata za darmo!
        To nie jest post sponsorowany.

Edit :)

Joł ;P
Ostatnio bardzo eksploatowałam mojego laptopa robiąc edit pewnego screena z SSO :D
A oto efekty mojej ciężkiej pracy xD


To mój pierwszy taki edit więc wybaczcie niedociągnięcia :)
Tutaj jest oryginał:


Musiałam się trochę namęczyć żeby jakoś "ukryć'' napisy i kursor (skleroza - zapomniałam go schować xD)

Mam cichą nadzieję, że się spodoba :) (<- to dla tych z przyszłości, bo teraz nikt tego nie ogląda ;P)

Pat ^_^

poniedziałek, 20 marca 2017

Elo! ^^

Wracam z nowymi postami! Nie wiem czy kogoś to ucieszy, ale chciałam to powiedzieć :D
Wprowadziłam kilka zmian na blogu. Są to między innymi:
- rozszerzenie tematu (nie chcę pisać tylko o SSO)
- zmiana wyglądu bloga
- 'zniesienie' moderacji komentarzy ;P
- pewnie jeszcze parę innych xD

Mam nadzieję, że się spodoba :D

A co u mnie? W sumie, to nudy ;P Skończyłam szkołę, słucham Depeche Mode i piszę tego posta :)
Później jadę do Jeleniej Góry, do pani Agnieszki. Jest psychoterapeutką, bardzo fajna osoba :D
Nie, nie mam schizofrenii, myśli samobójczych, czy innych dziwactw, spokojnie :P

A, dla wszystkich depeszów - nie słuchałam jeszcze Spirit, więc się nie wypowiem :P

Do zo!
Pat